Czy Zott zlikwiduje raciborską mleczarnię?

Pracownicy zakładu Zott donoszą o zwolnieniach i obawiają się o przyszłość zakładu. Tymczasem, zobowiązany do przestrzegania pakietu gwarancyjnego Zott, zaprzecza jakoby miał w planach likwidację mleczarni.
Zakład produkcyjny, należący do Raciborskiej Spółdzielni Mleczarskiej oficjalnie został sprzedany firmie Zott w październiku 2012 roku. Wówczas firma Zott zobowiązała się także do tego, że spełni pakiet gwarancyjny dla zatrudnionych w mleczarni pracowników. Do października 2013 roku pracownicy RSM mieli mieć zagwarantowaną pracę. Zgodnie z założeniami pakietu gwarancyjnego, w przypadku zwolnienia, firma Zott zobowiązana jest to wypłacenia pracownikowi odprawy. Miała ona wynosić tyle, ile pracownik zarobiłby do października 2013 roku, czyli do czasu wygaśnięcia pakietu gwarancyjnego.

- reklama -

Czy wieloosobowe zwolnienia w zakładzie Zott w Raciborzu wróżą jego zamknięcie?
Jeszcze przed przejęciem RSM przez firmę Zott prezydent Mirosław Lenk spotkał się z jej prezesem. Prezes Zott przekonywał wówczas prezydenta, że w obliczu ostrej konkurencji jego firmy z Mlekovitą mniejsze zakłady nie mają szans na przetrwanie i wchłonięcia są niezbędne by dalej działać. Dziś pracownicy zakładu Zott mają obawy jeśli chodzi o dalsze jego funkcjonowanie. Donoszą o systematycznych zwolnieniach, jakie rzekomo mają miejsce w zakładzie. – Przez ostatnie tygodnie pracownicy zakładu żyli w ciągłej obawie, że mogą stracić pracę. Co tydzień w Raciborzu pojawiał się ktoś z kierownictwa i zwalniano kilka osób – mówi jeden ze zwolnionych pracowników. Mówi się także o tym, że już na kilka tygodni po przejęciu Raciborskiej Spółdzielni Mleczarskiej firma Zott zaproponowała dobrowolne zwolnienia pracownikom, oczywiście z wypłatą odprawy zgodnie z pakietem gwarancyjnym. – Zgłosiło się około dziesięciu osób. Firma jednak zrezygnowała z tej propozycji. Uznali chyba, że ponieśliby za duże koszty, a teraz zwalniają osoby, które chcą pracować i robią to dobrze – dodaje z żalem były pracownik. W związku z taką polityką kierownictwa, w zakładzie produkcyjnym Zott w Raciborzu panuje przekonanie, że firma dąży do jego likwidacji.

Podczas rozmowy telefonicznej z rzecznikiem prasowym Zott Polska, Eweliną Czuczman dowiedzieliśmy się, że w ostatnim czasie firma dokonała dwóch dużych przejęć i że przy przejęciach zwolnienia pracowników są naturalnym procesem. Dowiedzieliśmy się także, że zakład w Raciborzu ma się bardzo dobrze i nie ma mowy o jego zamknięciu. – Informujemy, że firma Zott Polska nie przewiduje zamknięcia zakładu produkcyjnego w Raciborzu. Zott podpisując umowę kupna zakładu od Raciborskiej Spółdzielni Mleczarskiej podjęła decyzję o kontynuacji produkcji oraz dalszej inwestycji w rozwój nowego oddziału firmy. Tym samym Zott Polska zobowiązał się do spełniania pakietu gwarancyjnego dla zatrudnionych w ówczesnej mleczarni pracowników. Wszystkie zawarte ze Spółdzielnią ustalenia są przestrzegane – czytamy w oficjalnym oświadczeniu firmy Zott Polska. 

W zakładzie Zott w Raciborzu produkowane są przede wszystkim twarogi półtłuste, tłuste oraz krajanki, przy zachowaniu receptury RSM. Jak poinformowała nas rzecznik Ewelina Czuczman w zakładzie produkcyjnym w Raciborzu ciągle wdrażane są nowe systemy i produkcja cały czas jest kontynuowana. Zapewnia także, że kolejnych zwolnień nie będzie.

Paulina Krupińska
——————————————————————————————————————– 
Artykuł zaczerpnięto z GazetaInformator.pl nr 139


——————————————————————————————————————– 
Polecamy również:

Wysokie bezrobocie? W innych miastach jest gorzej

– Sytuacja na rynku pracy w powiecie raciborskim nie jest najgorsza w porównaniu z innymi regionami – uważa dyrektor PUP . Mirosław Ruszkiewicz mówił radnym powiatowym o działaniach mających na celu zmniejszenie bezrobocia.

"Przychodzą w roboczym ubraniu, mówią że malują mieszkanie"

30-40% bezrobotnych rejestruje się tylko dla składki zdrowotnej, nie będąc zainteresowanym podjęciem pracy – informuje szef PUP. Radnego Plurę interesuje, czy urząd ma sposoby na wyłapywanie wyłudzających świadczenia.

Rafako: Takich umów jak z Chińczykami będzie więcej

– Banki nie chcą finansować projektów energetyczno – inżynieryjnych. To jest metoda, rozwiązująca problem gwarancji. Wkrótce ogłosimy kolejne umowy dotyczące innych kontraktów – zapowiada prezes Rafako Paweł Mortas.

——————————————————————————————————————– 

Podziel się informacją lub napisz własny  artykuł na forum.
Dodaj Temat na:   
forum.raciborz.com.pl

Dodaj!

——————————————————————————————————————–

- reklama -

23 KOMENTARZE

  1. Raciborska mleczarnia biła konkurencję na łeb na szyję jakością produktów i cenami. Wszytsko było smaczne i zdrowe. Odkąd przejął ją Zott wiele się zminiło, a teraz jeszcze ta fama o zamknięciu mleczarni. Szkoda, bo wiele osób tam pracowała, a jakością tych wyrobów mogliśmy się chwalić w całym kraju.

  2. czemu mnie to nie dziwi….? ….otóż,to samo zrobił właściciel Bakomy – Komorowski ,wykupując zakłady zbożowo-młynarskie! po kilku miesiącach zwolnili wszystkich i zlikwidowali konkurencję ! Oni wszyscy mowią,że robiąto dla dobra i ratowania zakładu- więc podobnie może być z naszą/nie naszą? / mleczarnią !
    Racibórz dawniej szczycił się przemysłem! Teraz miasto umarło w tej dziedzinie ;[[

  3. to chyba nie tak, mleczarnia bedzie istniala, bo po co niby Zott mialby ja kupowac?! ale pewnie zautomatyzuja wszystko i zostawia kilka osob do obslugi maszyn,. z mleczarnia chyba nie stanowila dla zott zadnejkonkurencji

  4. Najlepiej niech wszystko zlikwidują i bedzie spokój.. NIe DOść że Raciborz juZ uchodiz za miastoa emerytow i rencistow to oni dalej likwiduja i likwiduja.. a za praca mlodzi musza jechać Gdzie indziej

  5. Cała ta centralizacja przemysłu, cukiernictwa, przetwórstwa jeszcze się nam czkawką odbije. Znikają nasze małe zakłady,a razem z nimi cały klimat tych miejsc.

  6. Klimat klimatem, ale dojedzie do monopolow ktore beda dyktowac ceny a malych beda kupowac/zastraszac itd. koniec koncow stracimy wszyscy – nie tylko pracownicy ale konsumenci tez

  7. „W zakładzie Zott w Raciborzu produkowane są przede wszystkim twarogi półtłuste, tłuste oraz krajanki, przy zachowaniu receptury RSM.”…hahaha, uśmiałem się jak nigdy!

  8. Firma ZOTT nie przejeła Mleczarni na siłę,poniważ to była Spółdzielnia,to podlegała prawu spółdzielczemu,gdzie wszyscy udziałowcy musieli wyrazić zgodę na sprzedaż Społdzielni.
    To dlaczego obudzili się teraz z ,,ręką w nocniku,,- trzeba było myśleć przed – a nie po!!!

  9. Może i nie przejeła na siłe, ale swoje pomysły i modyfikacje wprowadzała już bez szacunku dla tradycyjnych receptur, a obiecywała nie zmieniac jakoscie. To jest przykre nestety, że znow zostalismy wystrychnięci na dudka.

  10. Po pierwsze to nie zlikwiduje, a im pomoże. Co ciekawe wyszło to wszystkim na dobre. wystarczy poczytac forum jak gowork.pl/opinie_czytaj,242309 gdzie pracownicy naprawde chwala zott.

  11. Narzekaniem niczego nie zmienimy.W naszym kraju jest jak jest.Pracownicy mleczarni przejętej przez Zott`a są zadowoleni.Więc kto znów rozsiewa jakieś ploty?Dobrze,że ktoś inwestuje w raciborską mleczarnię.To lepsze niż jej zamknięcie!A,że dla Niemca pracować…no cóż.Nie mamy w tej kwestii za dużo do powiedzenia.

  12. Dokładnie, Zott dał pracę wielu ludziom, także tym młodym, zaraz po studiach. Oczywiście, że szkoda, że nie nazywa się już Raciborską Mleczarnią, ale Zott to też szansa dla raciborzan.

KOMENTARZE

Proszę wpisać swój komentarz!
zapoznałem się z regulaminem
Proszę podać swoje imię tutaj