Oswoić alergię

Trzy spotkania poświęcone alergiom zorganizowała działająca od niedawna w Raciborzu Raciborska Akademia Zdrowia, wspierana przez katowicki oddział Polskiego Towarzystwa Farmaceutycznego i Okręgową Izbę Aptekarską.

Pierwsze odczyty skierowano do pacjentów raciborskiego szpitala. Pomysł okazał się trafiony, bowiem chorzy przebywający w szpitalu mieli okazję do zdobycia nie tylko konkretnej wiedzy, ale także mogli sensownie zagospodarować popołudnie, które zwykle wolne jest od zabiegów i lekarskich wizyt.


Wczesnym wieczorem ze specjalistami z zakresu alergologii, w Domu Kultury „Strzecha” spotkali się mieszkańcy Raciborza oraz lekarze i farmaceuci. Kazimiera Klementys, kierownik Apteki Akademickiej, adiunkt na Wydziale Farmacji Śląskiej Akademii Medycznej szeroko zaprezentowała możliwości pomocy, której może udzielić choremu na alergię bezpośrednio w aptece farmaceuta. O, tym z kolei jakie są objawy alergii i jak należy je leczyć powiedziała Teresa Ziętak, lekarz alergolog z raciborskiej Poradni Alergologicznej. Szerokie spektrum leków stosowanych w chorobach alergicznych przedstawiła zaś Halina Mączyńska.


Kwietniowy dzień, w którym akademia zorganizowała spotkanie został wybrany nie przypadkowo bowiem to właśnie wiosna jest czasem, kiedy bardzo nasilają się dolegliwości związane z alergiami. A, sama alergia to po prostu brak prawidłowej reakcji odpornościowej organizmu.


Organizmy podatne na alergię może uczulać niemalże wszystko, od kurzy, przez sierść zwierząt, aż do pyłków roślinnych. Objawy są, niestety bardzo przykre. Chory może mieć kłopot z oddechem, przykre wysypki czy też stale załzawione oczy, albo katar. Współczesna medycyna, która wśród licznych specjalizacji wyodrębniła również alergologie potrafi już bardzo wcześnie wykrywać schorzenia i skutecznie je leczyć a przynajmniej ograniczać w znacznym stopniu przykre dolegliwości. Dlatego, każdy kto zauważy u siebie jakiekolwiek objawy uporczywego uczulenia, powinien jak najszybciej zgłosić się do lekarza.


/MaH/

- reklama -

1 KOMENTARZ

  1. Jeżeli chce sie zachować staromiejską zabudowę w rejonie placu Długosza to dlaczego pozwolono wybudować na bazie Basztowej beznadziejny kwadratowy sklep meblowy? Sam pomysł zabudowy całego placu jest OK tylko zastanawiam się co w tych sklepikach będą oferować do sprzedaży biednemu społeczeństwu Raciborza?

  2. Że ktoś pamięta plac Długosz jako tylko plac to nie znaczy, że tak musi zostać. Miasto potrzebuje zmiany, by było widać, że w mieście coś się dzieje. Niektóre rejony miasta w godzinach popołudniowych wymierają tak jak ul Mickiewicza w kierunku dworca gdy zlikwidowano tam przystanki PK. Proszę o jak najszybszą realizację pomysłu zabudowy placu. Tylko gdzie postawię samochód?

  3. problemem Raciborza jest jego centrum. Plac Dlugosza pustka Mickiewicza pustka . prosze wziasc do reki pocztowki sprzed II wojny miasto bylo zwarta zabudowa .Te cale skwerki to dzadowstwo jakiego swiat nie widzial. Miasto powinno zyc a zielono to jest w Oborze .Druga sprawa to Opawska z paskudnym targowiskiem i tym lajdakiem Bozkiem . Ze tez tego biuro architekta miasta nie da pod zabudowe ?? Pozdrawiam Tschüß

  4. Może dobrze,że do tej pory nic w tym miejscu nic nie wybudowano,bo gdyby komuchy zabrały się za zabudowe tego terenu to byśmy mieli jeszcze jadno PRL-elowskie blokowisko w centrum miasta,jak na ul.Odrzańskiej(profanacja starówki).Myślę że nadeszły lepsze czasy na zabudowę tego miejsca,ul.Mickiewicza i Drzymały od ul.Basztowej do winiarni,bo tych skwerów w Raciborzu jest stanowczo zadużo,sama trawa jedna alejka dwie i ławki (miejsca dla pijaków)nie mieli pomysłów to robili skwery,od tego są parki

KOMENTARZE

Proszę wpisać swój komentarz!
zapoznałem się z regulaminem
Proszę podać swoje imię tutaj