Radny Marek Rapnicki przestrzega, że bez pewnego rodzaju dyscypliny przy wybieraniu nazw ulic, możemy doczekać się w Raciborzu ulicy Mao Tse-tunga lub Włodzimierza Iljicza.
Rada miasta przyjęła nazwę "Senatorska" dla drogi wewnętrznej w Ocicach. Taką zaproponował dla drogi jej właściciel. Już w trakcie poniedziałkowej komisji gospodarki miejskiej Marek Rapnicki oponował przeciwko takiemu rozwiązaniu dając do zrozumienia, iż to zbyt wysoka ranga dla peryferyjnej uliczki. Proponował jako bardziej odpowiednie takie nazwy jak np. Truskawkowa czy Wrzosowa. Także podczas dzisiejszej sesji wyraził swoją opinię. Nadmieniając, iż szanuje fakt że jest to droga prywatna, zwrócił uwagę na zbytnią swobodę w nazewnictwie ulic w mieście. Jego zdaniem może to doprowadzić do sytuacji, w której komuś przyjdzie fantazja zaproponować Mao Tse-tunga lub Lenina.
Obaw tych nie podziela prezydent Lenk. Rada miasta ma możliwość odrzucić w głosowaniu każdą propozycję, która okaże się zbyt kontrowersyjna. W tym przypadku z tej możliwości nie skorzystała uznając, iż "Senatorska" takową nie jest. Rapnicki zaproponował jeszcze na przyszłość stworzenie banku nazw, aby przy takich okazjach wybierać z gotowych propozycji.
/ps/
——————————————————
zobacz także:
Spór o nazwę ulicy. A.Ronin: Nie mamy poważniejszych spraw?
Radny Marek Rapnicki zgłasza obiekcje co do nazwania niewielkiej uliczki w Ocicach "Senatorską". Uważa, że lepsza byłaby np. "Truskawkowa". Problem w tym, że to droga prywatna.
Jest jednak różnica pomiędzy neutralną nazwą jak Senatorska, a nacechowaną negatywnie Mao..
Chcecie się czepić? Policzcie ile wydaje się w skali roku na napoje (w tym colę ze zdjęcia:)
Z takimi właśnie problemami borykają się nasi włodarze… Nazwa tej ulicy może oczywiście diametralnie odmienić przyszłość Raciborza. Senatorska- doda miastu powagi. Truskawkowa – słodyczy. Może Radna? Ta nazwa doda goryczy…
Mao i Lenina bym zniósł ale radnego? Ranickiego – nigdy. Rapnicki – mandat!