800-lecie praw miejskich Raciborza. Zdążymy na czas?

Obchody jubileuszu przewidziano z dużym rozmachem na przyszły rok. Niektórzy jednak mają wątpliwości, czy wszystko się uda.

- reklama -

Pierwsza utrwalona na materiale piśmiennym wzmianka o Raciborzu pochodzi z 1108 roku. Pojawiła się na kartach kroniki Galla Anonima. Zapisanie opowieści najstarszego kronikarza polskiego stały się powodem, że rok 2008 był dla naszego miasta rokiem szczególnym. Świętowano wówczas obchody 900-lecia grodu, które nie tylko stały się okazją do odnowienia kart historii miasta, ale także były sposobnością do zintegrowania miejscowej społeczności z raciborzanami mieszkającymi poza miastem, także i za granicą. Kontynuacją wielkich historycznych rocznic ma być rok 2017. Zgodnie z uchwałą rady miasta z lutego br., przyszły rok będzie rokiem obchodów 800 rocznicy nadania Raciborzowi praw miejskich.

Uczestnicy obchodów z 2008 roku do dziś wspominają je jako bardzo udane. Czy kolejne też takie będą? Magistrat na razie dość skąpo dawkuje informacje, czego można się spodziewać. Rozważane są takie pomysły jak m.in. 800 drzew na 800 lat, film promocyjny, trwające dwa tygodnie (zamiast dwóch dni) Dni Raciborza, kapsuła czasu. Również zapraszani artyści mają być z najwyższej półki. To wszystko jednak jest jeszcze w sferze pomysłów i konsultacji z różnymi środowiskami, formuła cały czas jest otwarta. Jeśli pojawi się jakaś ciekawa propozycja, z pewnością będzie rozważana.

 

 

W przeszłości przy okazji ważnych rocznic w Raciborzu pojawiał się król Jan III Sobieski, w którego wcielali się różni aktorzy, np. Daniel Olbrychski. Tym razem jednak zwycięzcy spod Wiednia raczej nie zobaczymy, gdyż jak twierdzi prezydent, „rocznica nie ta”.

 

 

Czy to jednak nie za późno? Nie brakuje takich, którzy obawiają się, że miasto po prostu nie zdąży z przygotowaniem na odpowiednio wysokim poziomie. Należy do nich np. Leszek Szczasny. Radny stawia za przykład inne miasta, które w przyszłym roku obchodzić będą jubileusze. Tam przygotowania wydają się dużo bardziej zaawansowane.

 

 

Leszek Szczasny (radny miejski RSS NaM):

Moim zdaniem chyba jesteśmy spóźnieni w sprawie hucznego jubileuszu, który czeka nas w przyszłym roku. Obiecywał Pan Prezydent chyba w marcu, że powstanie komitet organizacyjny, że będzie burza pomysłów, tymczasem upływają miesiące a mam wrażenie, że niewiele zostało zrobione, gdy tymczasem ten jubileusz jest ogromną dla nas szansą, także do promocji miasta na zewnątrz. Wnioskuję więc pilnie, by najbliższa wrześniowa Komisja Oświaty, Kultury, Sportu i Rekreacji była w znacznej mierze poświęcona temu zagadnieniu. Proszę zauważyć, że w przyszłym roku równie piękne rocznice obchodzą takie miasta jak Opole czy Piotrków Trybunalski, a 700-lecie Lublin i Sławno. Warto się też inspirować ich rozwiązaniami, słuchając np. słów dyrektora wydziały kultury w Lublinie, który mówi, że „nie poda dziennikarzom nazwisk gwiazd czy dat występów, bo w tym roku to my będziemy gwiazdą”. Wierzę, że i u nas nie wystraszymy się i w końcu sam Racibórz zrobimy bohaterem jubileuszu. Musimy się jednak śpieszyć, bo akurat szefowa wydziału kultury w Opolu wspomina, że w przyszłym roku inne miasta, tak jak Opole będą miały jubileusze i że chce je zaprosić do współpracy, a przed wszystkim jako gości na ich obchody, a wymienia tylko Lublin i Piotrków, o tak bliskim sąsiedzie jak Racibórz zapominając…

Paweł Strzelczyk

- reklama -

5 KOMENTARZE

  1. Też obawiam się że mogą tyle wyciąć.Ale idea800 drzew na 800 lat Raciborza jest bardzo trafna.Mogli by nasadzić znacznie więcej bo przez ostatnie lata znacznie więcej wycięto drzew w Raciborzu niż te 800 drzew.

KOMENTARZE

Proszę wpisać swój komentarz!
zapoznałem się z regulaminem
Proszę podać swoje imię tutaj