Przede wszystkim zabrakło dobrego przyjęcia

W pierwszej rundzie rozgrywek o Puchar Polski siatkarze KS AZS-RAFAKO Racibórz przegrali 3:1 (25:20, 20:25, 25:23, 25:15) z MKS MOS Będzin.

W pierwszym secie gra była wyrównana do stanu 5:5 potem na zagrwkę w zespole z Będzina wszedł Damian Miller. Niestety raciborzanie nie radzili sobie z odbiorem stacjonarnej zagrywki i stracili 6 kolejnych punktów. Ten moment zadecydował o przebiegu gry w tym secie. Siatkarze MKS MOS Będzin, którzy w poprzednim sezonie walczyli w meczach barażowych o awans do I ligi potrafili utrzymać przewagę punktową i wygrali tego seta 25:20.


W drugim secie raciborzanie zdołali utrzymać dobre przyjęcie, dzięki czemu Aleksander Galiński mógł swobodnie rozgrywać. Skuteczne ataki ze środka Zniszczoła i Buniaka, a także dużo skończonych akcji ze skrzydeł przez Gonsiora i Karola Galińskiego odwróciły przebieg spotkania. Kilka dobrych bloków i raciborzanie po dobrej grze wygrali seta 25:20.



Trzeci set to w zasadzie wyrównana walka, w której szalę zwycięstwa na swoją korzyść przechyla drużyna przyjezdna. W tym secie większe ligowe doświadczenie siatkarzy z Będzina decyduje o ostatecznym sukcesie i zwycięstwie 25:23. Niestety w czwartym secie  siatkarze gospodarzy zupełnie nie radzą sobie z przyjęciem, wobec czego nie ma mowy o skutecznym kończeniu ataku. Również zmiany przeprowadzone przez trenera Witolda Galińskiego nie są w stanie zmienić obrazu gry. Szybki set „bez historii” kończy się wysokim zwycięstwem gości 25:10.      



Raciborscy siatkarze, a także „wierni” kibice mogli się przekonać, jakim osłabieniem dla drużyny jest brak Witolda Słaniny, który w przerwie między setami odebrał podziękowania za grę w raciborskim klubie w poprzednich sezonach. Na pamiątkę otrzymał koszulkę klubową z nr 15, z którym na pozycji libero przez trzy kolejne sezony godnie reprezentował barwy KS AZS Rafako Racibórz. Z trybun obserwował mecz kolegów Mariusz Jajus pierwszy rozgrywający, który aktualnie kończy przeszkolenie wojskowe i niebawem wróci do gry w Raciborzu.  
W pierwszej szóstce KS AZS-RAFAKO Racibórz w sobotę zagrali: Miłosz Zniszczoł, Adrian Sdebel, Aleksander Galiński, Karol Galiński, Bartosz Buniak, Marcin Gonsior (kapitan zespołu) i libero Artur Szmiotka, a także Michał Szafirski. Pozostali rezerwowi Mikołaj Siedlok, Radosław Łyczko i Krystian Lipiec.



Dla KS AZS Rafako rozgrywki ligowe rozpoczną się 3 października od meczu z Karo Strzelce Opolskie. Wcześniej 22 września na hali w Rudniku odbędzie się Turniej Siatkarski o Puchar Rektora PWSZ w Raciborzu pod patronatem starosty raciborskiego, prezydenta miasta Racibórz i wójta gminy Rudnik z udziałem czołowych drugoligowych drużyn (Jaworzno, Będzin, Wałbrzych). Dla raciborskiej drużyny będzie to jeszcze jedna okazja do sprawdzenia formy i umiejętności przed kolejnym sezonem w drugiej lidze. 
  


/Piela/

- reklama -
- reklama -

KOMENTARZE

Proszę wpisać swój komentarz!
zapoznałem się z regulaminem
Proszę podać swoje imię tutaj